25 lat to szmat czasu. Aż tak długo nie jestem związany z IAB, ale niewiele krócej 🙂 Dlatego te pierwsze moje wspomnienia związane z IAB zaczynają pokrywać się delikatną patyną czasu. Cieszę się więc jak dzieciak, że jest okazja do ich odświeżenia 🙂
Od kiedy pamiętam strona amerykańskiego IAB była dla mnie źródłem wiedzy i inspiracji do działań na rodzimym rynku. W tamtych pionierskich czasach, takich źródeł nie było zbyt wiele, tymbardziej było to cenne. Informacje o standardach i nowych trendach były dla mnie świetnym wskazaniem w jaki sposób rozwijać produkty reklamowe. Zresztą do dziś centrala IAB w Nowym Jorku wyznacza światowe standardy, dlatego stale jest warta śledzenia.
Ale mój pierwszy bezpośredni kontakt z IAB pamiętam bardzo dobrze. Było to spotkanie z ówczesnym szefem brytyjskiego oddziału, Dannym Meadows-Klue, na małej salce w hotelu Metropol, na którym było nie więcej niż 20 osób. Danny przez mniej więcej godzinę z charyzmą i pasją opowiadał o misji IAB, sposobach działania, finansowania, organizacji i głównych projektach.
Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie, bo było zupełną nowością w stosunku do tego, z czym mieliśmy do czynienia w Polsce. Uświadomiłem sobie wtedy z całą mocą m.in. jak ważna dla rozwoju rynku jest jego standaryzacja, dlatego tak wiele energii i czasu poświecałem w mojej późniejszej działalności na tworzenie i promowanie tych standardów na gruncie polskim (co nie zawsze spotykało się z odpowiednim zrozumieniem :).
Później było kolejne spotkanie, już w Londynie, w formie warsztatów z udziałem przestawicieli istniejących bądź będących dopiero w planach organizacji IAB z różnych krajów europejskich, gdzie mogliśmy pogłębić jeszcze nasze wyobrażenie o tym jak powinna działać taka organizacja.
Kolejny krok to było sformalizowanie powstania IAB Polska, w którym miałem zaszczyt i ogromną przyjemność uczestniczyć. A dalej była już praca u podstaw w pierwszym formalnym i w kolejnych Zarządach IAB wraz z koleżankami i kolegami z konkurencyjnych sieci i portali i z Jarkiem Sobolewskim, który świetnie się spisywał się w roli Dyrektora Generalnego (wszystkich serdecznie pozdrawiam).
To wtedy do życia powołaliśmy ikony polskiego internetu w postaci badania IAB/PwC Adex, Forum IAB oraz konkursu MIXX. Powstały tez pierwsze i funkcjonujące do dziś standardy formatów reklamowych, SEO, a także standard przetargów agencyjnych. Generalnie jak to bywa w pionierskich epokach, były to burzliwe i bardzo ciekawe czasy 🙂
Od tamtej pory czasu wiele się zmieniło, rynek dojrzał i okrzepł, natomiast jestem przekonany, że ten rozwój byłby bardziej wyboisty i nie tak szybki gdyby nie tamte nasze działania. Cieszę się, że mogłem do tego dołożyć swoją własną skromną cegiełkę i życzę IAB kolejnych wielu wspaniałych 25 lat!